Koloryzacja włosów to nie tylko sposób na zmianę wizerunku, ale także zabieg, który – jeśli zostanie przeprowadzony nieumiejętnie – może prowadzić do osłabienia struktury pasm. Niezależnie od tego, czy decydujesz się na subtelną zmianę odcienia, czy radykalną metamorfozę, kluczowe jest dobranie odpowiedniego rodzaju farby. Nie chodzi wyłącznie o kolor, ale o formułę i sposób działania na włosy. Jak więc dobrać farbę, aby cieszyć się pięknym kolorem bez ryzyka zniszczenia pasm?
Rodzaj koloryzacji a kondycja włosów
Podstawowym kryterium wyboru farby jest jej trwałość. Na rynku dostępne są trzy główne typy koloryzacji:
- Koloryzacja bezpośrednia (nietrwała) – barwniki osadzają się na powierzchni włosa lub między łuskami, ale nie wnikają do jego wnętrza. W efekcie kolor zmywa się już po kilku myciach. To najdelikatniejsza forma farbowania, która nie narusza struktury włosa. Idealna dla osób, które chcą eksperymentować z kolorem bez długotrwałych konsekwencji.
- Koloryzacja półtrwała – w tym przypadku farba do włosów wnika nieco głębiej, ale nadal nie powoduje rozjaśnienia, a pigment wypłukuje się stopniowo po około 28 myciach. To kompromis między trwałością a łagodnością działania – doskonała opcja, jeśli chcesz odświeżyć naturalny odcień lub przyciemnić włosy.
- Koloryzacja permanentna – najbardziej inwazyjna, ponieważ wymaga zastosowania utleniacza. Amoniak otwiera łuski włosów, umożliwiając przeniknięcie barwników do wnętrza. Efekt jest długotrwały, ale farba może osłabić włosy, szczególnie jeśli są już zniszczone.
Jeśli Twoje pasma są suche, łamliwe lub wcześniej poddawane intensywnym zabiegom chemicznym, najlepiej unikać koloryzacji permanentnej lub przynajmniej wybrać farbę o niższej zawartości amoniaku i oksydantu.
Jak nie zniszczyć włosów podczas farbowania?
Wokół koloryzacji narosło wiele mitów. Jednym z nich jest przekonanie, że farbowanie zawsze prowadzi do zniszczenia włosów. W rzeczywistości to nie sam proces aplikacji farby, a jej składniki i sposób pielęgnacji po zabiegu decydują o kondycji pasm.
Nowoczesne formuły farb zawierają substancje pielęgnujące, ale kluczowe jest to, aby nie stosować zbyt agresywnych utleniaczy. Dla przykładu, jeśli chcesz jedynie odświeżyć kolor, wybierz oksydant o stężeniu 3% zamiast 6% czy 9%, które mocniej ingerują w strukturę włosa.
Ponadto przed farbowaniem warto zadbać o odpowiednie nawilżenie i regenerację włosów. Suche, porowate pasma gorzej przyswajają pigment i mogą nierównomiernie się farbować. Jeśli masz bardzo zniszczone włosy, rozważ odżywcze kuracje, zanim zdecydujesz się na trwałą koloryzację.
Jeśli zależy Ci na jak najmniejszym obciążeniu włosów, unikaj poza tym farb o bardzo intensywnych refleksach, zwłaszcza tych wymagających silnego utleniania. Czerwień, miedź i bardzo jasne blondy najczęściej wymagają większej ingerencji w strukturę włosa.
Jak często farbować włosy, aby ich nie osłabić?
To zależy od rodzaju farby. Nietrwałe produkty można stosować nawet co 2-3 tygodnie, ponieważ nie ingerują w strukturę włosa. W przypadku koloryzacji półtrwałej warto odczekać około miesiąca, aż pigment zacznie się wypłukiwać. Permanentna koloryzacja wymaga jeszcze większej rozwagi – najlepiej ograniczyć jej częstotliwość do minimum, a odrosty farbować selektywnie, bez nakładania farby na całą długość włosów przy każdej aplikacji.
Zbyt częste farbowanie, zwłaszcza przy użyciu silnych utleniaczy, może prowadzić do stopniowego osłabienia pasm, ich przesuszenia oraz utraty sprężystości. Jeśli zauważysz, że włosy stają się kruche i matowe, warto dać im czas na regenerację przed kolejnym zabiegiem.
